Czytajmy książki!.

Strona główna

Banda Czworga

Statystyka

Programowanie

Po pracy

Kontakt

Wiosna, Mazury. Łódka już pomalowana i schnie. Na dzisiaj fajrant więc uwaliłem się z książką na leżaku.

Raźnym krokiem przechodzi sąsiad w stronę sklepu. Skłoniliśmy się sobie. Po pewnym czasie wraca nieco chwiejnie. Zatrzymał się.

- Przepraszam Pana, czy mi się zdawało, że jak szedłem do sklepu to Pan tu siedział i czytał książkę?

Potwierdziłem.

- Aha, i przez ten cały czas Pan tu siedział i czytał książkę?

-Tak.

-Aha, ale, przepraszam, po co Pan to robi...?