List zamieszczony w magazynie wodniaków Port21 z dn. 03.10.2003. . | |
Firma ORLEN w całostronicowych ogłoszeniach, np. w "Żaglach" namawia nas do wspomożenia zalesiania Puszczy Piskiej, zniszczonej ubiegłorocznym huraganem. Brawo. Ta sama firma zorganizowała w połowie sierpnia rajd samochodów terenowych ORLEN TROPHY. Trasa rajdu prowadziła korytem rzeki Sapiny opodal wsi Stręgielek. Dzielnym wspomożycielom przyrody nie przeszkadzał w organizacji imprezy fakt, że cała Sapina objęta jest strefą ciszy. Dzielnie porykując silnikami, uczestnicy imprezy kąpali swe piękne maszyny do późnych godzin nocnych, pozostawiając w wodzie (zapewne świetne) produkty naftowe firmy ORLEN. Aby wyjechać z rzeki, załogi musiały korzystać z wyciągarek, zaczepiając stalową linę o drzewa, bezsensownie tam dotąd rosnące. Przy przeprawie zgromadzili się liczni miłośnicy motoryzacji. Co robią kibice, aby przyjemniej im się kibicowało? - Jedzą i piją. Co robią miłośnicy motoryzacji z opakowaniami po jadle i napojach? - Usuwają je poza dziedzinę tradycyjnie przeznaczoną dla samochodów: wrzucają do rzeki. Rezultat: ławica upaćkanych w olejach torebek, puszek i petów osiągnęła jezioro Stręgiel, zasilając po drodze rzeczne zakola, trzciny i krzaki. Panie Boże, chroń nas od przyjaciół… Z żeglarskim pozdrowieniem Piotr Lindner |
|